• Fantasy - Everybody Has One..

    Pantene 2 minutowa maska głęboko regenerująca


    Swego czasu miałam paczkę od Pantene,o której pisałam TU .Po kolei będę recenzować produkty tam zawarte,ale na początek maska.Kocham tego typu rzeczy do włosów,zawsze mam wrażenie,że nawet jeśli są złe to i tak pomogą więcej niż najlepsza odżywka.Co zwraca uwagę?Opakowanie,które jest estetyczne,ładne,poręczne oraz trwałe.
    Rysować się rysuje,bo jednak przebywa w szafce w łazience,ale to mi nie przeszkadza.teraz kilka słów od producenta:
    Na początek powiem co mi nie pasuje.Z przodu opakowania mamy wzmiankę,że produkt jest do włosów normalnych,by potem z tyłu przeczytać że do przesuszonych i zniszczonych włosów.Hmm no dla mnie to akurat jest dziwne,a może się mylę i tak ma być?

    U góry wieczka mamy pokazane to jak skorzystać pierwszy raz z produktu i kolejne hmm,czy ludzie na prawdę by tego nie wiedzieli?No ok,nie wypowiem się więcej;)
    A sam produkt jak wygląda?Jeśli wiecie jak wyglądają produkty od Pantene,znacie odpowiedź.Konsystencja typowa jak dla nieco rzadszej odżywki,a zapach to nic innego jak odżywka o mocniejszej bardzo przyjemnej woni.
    Opakowanie na prawdę jest super w użytkowaniu,nic nie wylatuje,nie wylewa się,a samo otworzenie powoduje rozpylenie się zapachu po całym pomieszczeniu-dla mnie ogromny plus.Jeśli chodzi o działanie,to jak widzicie,większą połowę już zużyłam(duża wydajność) i wiem,że to cudo nad cuda.Posiadam włosy suche jak wiór i mile byłam zaskoczona jak po użyciu włosy stają się miękkie,gładkie,ujarzmione,podatne na rozczesywanie i co najważniejsze-wizualnie odbudowane.Już po pierwszej aplikacji zauważyłam,że stały się lżejsze,chciały się układać,lecz kiedy przesadziłam z czubkiem głowy zaczęły się przetłuszczać u nasady.Po spłukaniu włosy stają się że tak ujmę,niczym z reklamy,śliskie pod wodą,coś w stylu fryzjerskiego misz maszu regenerującego.Zapach na włosach trzyma się przez jakiś czas po umyciu,jak wyschną delikatnie i subtelnie pachną-ich stan na prawdę jest wspaniały,aż sama się sobie dziwie,że wcześniej z tego nie korzystałam,jak jeszcze farbowałam włosy.Otrzymuję ona miano ulubieńca,ponieważ posiada same zalety.Droga nie jest,starcza na długo,zapach powala na kolana,opakowanie nadaje się nawet na podróże i nie ma prawa by się rozwaliło,czy pękło.W skali 1-6,dostaje mega 6+.Kiedy mi się skończy sięgnę po nią kolejny raz,bo na prawdę warto.Jeżeli posiadacie włosy potrzebujące regeneracji w dość szybkim tempie,to szczerze polecam.Regularne stosowanie na pewno przyczyni się do uśmiechu na twarzy.Od lat stosuję szampony i odżywki z Pantene,zawsze byłam zadowolona,ale nie na takie wow,więc masko...masz ode mnie WOW!

    A wy co stosujecie na włosy?


    ...........................................................................................
    Na fb na profilu DermoPharma był konkurs,gdzie 500 osób aż dostawało maseczkę i peeling dopasowane do typu skóry.Załapałam się i dziś o dziwo-mamy sobotę-odwiedził mnie listonosz z listem i tymi cudeńkami,które bardzo chciałam sprawdzić na sobie,oto one:
    Fajny woreczek,na bank mi do czegoś posłuży;>>
    W sumie nie wiem,od której zacząć,oj będzie testowanko;>>

    xoxoTwistFantasy

    12 komentarzy:

    1. Gratuluję wygranej i obserwuję koleżankę z Malinowego Klubu:)

      OdpowiedzUsuń
    2. Chyba mnie do niej zachęciłaś...

      OdpowiedzUsuń
    3. Tej maski nie znam. Dostałam to samo z DermoPharma :)

      OdpowiedzUsuń
    4. Lubię Pantene, w sumie zawsze miałam po nich ładne włosy

      Jako koleżanka z Malinowego Klubu, dołączam do obserwujących :)
      Miło lepiej się poznać - pozdrawiam!

      OdpowiedzUsuń
    5. Ja stosuję GlissKur Schwarzkopf, również jestem zadowolona. Chemiczne składy dają bardziej widoczne efekty po prostu :)

      OdpowiedzUsuń
    6. Moim włosom to trudno dogodzić ale może ta maska skutecznie nawilżyłaby część moich suchych włosów, muszę ją wypróbować.
      Gratuluję wygranej i czekam na owocne recenzje <3

      OdpowiedzUsuń
    7. uzywałąm każdej nowej serii Pantene z nadzieją ze moze ta pomoże? Teraz nie kupuję produktów testowanych na zwierzętach więc Pantene odpada.

      OdpowiedzUsuń
    8. Wesołych Świąt i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!:)

      OdpowiedzUsuń
    9. Ciekawy, ale już nie pamiętam nawet kiedy stosowałam drogeryjne szampony, ostatnie lata używam profesjonalnych kosmetyków do włosów, i produkty Nivei - są doskonałe, dla moich włosów :)
      Muszę wypróbować :)
      Wesołych świąt Kochana :)

      OdpowiedzUsuń
    10. Maska żółta Elseve albo Loreal (zawsze mam problem z zapamietaniem, w kazdym razie zlty z czerwona nakretka). Nakładam na wilgotne włosy, czepek foliowy i ręcznik i chodze tak nawet pol dnia jak mam wolne. Wlosy dostaja niezłego kopa i pięknie błyszczą:) Nie można jednak robic tego za czesto, ale raz w tygodniu jest idealnie:)

      OdpowiedzUsuń
    11. Kocham te maski DermoPharma! :) są rewelacyjne

      OdpowiedzUsuń
    12. muszę poszukać. Na razie używam alterry i jestem zadowolona - bardzo poprawiła stan moich włosów. Ale mam wrażenie, że moje włosy już się do niej przyzwyczaiły i czas na zmianę. A 6+ bardzo zachęca...

      OdpowiedzUsuń

     

    POPULAR

    Powered By Blogger

    SEARCH THE BLOG

    Follow

    Translate

    Polecany post

    HR czyli zasoby ludzkie oraz rekrutacja do pracy - słówka #japan

    Niedziela może nie rozpieszcza nas pogodą - wszędzie deszcze. Aby odgonić nieco szarugę za oknem, polecam gorącą herbatę oraz ten wpis.  ...

    About Me

    zBLOGowani.pl